niedziela, lutego 28, 2010

ludzie i sztuka Paryż










1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ostatnie zdjęcie,rzeźba kojarzy mi się z Casanovą mającym za chwile przejść po dachu Pałacu Dożów:)
zdjęcia refleksyjne i jestem pod dużym wrażeniem;)ale pewnie takie komentarze nie są dla Pana nowością.
Pozdrawiam i życzę więcej wypraw owocujących w tak piękne zdjęcia;)
gotdarcula